serwis prowadzioi

24.02.2021

Aktualności

Czy art. 12 ustawy o elektromobilności wprowadza obowiązek instalowania punktów ładowania?

autor: Michał Narożniak

Ostatnie lata przyniosły rozwój polskiego ustawodawstwa dotyczącego elektromobilności. Czy inwestor wznoszący nowy budynek mieszkalny wielorodzinny lub budynek użyteczności publicznej w świetle obecnie obowiązujących przepisów ma wobec tego obowiązek wybudowania także odpowiedniej ilości punktów ładowania pojazdów elektrycznych, adekwatnie do planowanych miejsc parkingowych?

Ustawa z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych (Dz. U. z 2021 r. poz. 110) weszła w życie 22 lutego 2018 roku. Art. 12 ust. 1 tejże ustawy stanowi, że budynki użyteczności publicznej oraz budynki mieszkalne wielorodzinne, usytuowane w gminach, o których mowa w art. 60 ust. 1, oraz związane z nimi wewnętrzne i zewnętrzne stanowiska postojowe, projektuje się i buduje, zapewniając moc przyłączeniową pozwalającą wyposażyć te stanowiska w punkty ładowania o mocy nie mniejszej niż 3,7 kW.

Art. 12 §2 cytowanej ustawy wyrażał natomiast od początku delegację ustawową, która nakazywała ministrowi właściwemu do spraw energii określić, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania mocy przyłączeniowej, o której mowa w ust. 1, kierując się potrzebą stopniowego zwiększania liczby punktów ładowania i budowy sieci tych punktów umożliwiającej użytkowanie pojazdów elektrycznych i pojazdów hybrydowych. Niestety, owo rozporządzenie nigdy nie ujrzało światła dziennego, prace nad nim zakończyły na pracach legislacyjnych. 1 stycznia 2020 roku weszła natomiast w życie ustawa nowelizująca, która zmieniła delegację ustawową w art. 12 ust. 2 na następującą: Minister właściwy do spraw energii określi, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania minimalnej mocy przyłączeniowej, o której mowa w ust. 1, kierując się koniecznością zapewnienia w budynkach, o których mowa w ust. 1, mocy przyłączeniowej pozwalającej instalować punkty ładowania oraz koniecznością stopniowego zwiększania liczby punktów ładowania i biorąc pod uwagę potrzebę zaspokojenia bieżącego zapotrzebowania na energię elektryczną wynikającego z używania tych budynków.

Wybudowanie a zapewnienie – kluczowa różnica

W piśmiennictwie można spotkać się z poglądem, że „dyspozycją omawianej normy objęte jest zapewnienie, aby określona grupa budynków została zaprojektowana i wybudowana, tak aby zapewnić odpowiednią moc przyłączeniową na potrzeby punktów ładowania. Dyspozycja ta natomiast nie obejmuje:
1) obowiązku zainstalowania punktów ładowania;
2) obowiązku zamówienia mocy umownej równiej mocy przyłączeniowej”[1].

Z powyższym zdaniem należy się zgodzić. Ustawa wprowadza tylko obowiązek zapewnienia odpowiedniej mocy przyłączeniowej, budowa stacji ładujących nie jest natomiast zadaniem inwestora. W tym samym tonie utrzymana jest regulacja w §180 rozporządzanie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2019 r. poz. 1065 z późn. zm.). Stanowi ona tylko tyle, że instalacje elektryczne w nowo stawianych budynkach powinny zapewniać dostarczenie energii elektrycznej o odpowiednich parametrach technicznych, także na cele ładowania pojazdów elektrycznych. Słowem, miejsca parkingowe powinny być więc tak pomyślane, aby można było bez większych problemów dostarczyć do nich prąd pochodzący z obsługującej budynek użyteczności publicznej bądź budynek mieszkalny wielorodzinny instalacji. 

Podsumowując, obecne prawo nakłada na inwestora konieczność zachowania pewnych wymogów technicznych przy projektowaniu i budowie miejsc postojowych, które mają umożliwić w przyszłości ewentualne zorganizowanie na owych miejscach postojowych infrastruktury umożliwiającej ładowanie pojazdów elektrycznych. Wreszcie, tak należałoby rozumieć ratio legis omawianych przepisów: na moment obecny jest bowiem w Polsce zarejestrowanych ledwo 17 000 samochodów elektrycznych[2], a więc masowa budowa punktów ich ładowania mijałaby się z celem.

O tym, że taka właśnie jest wola ustawodawcy zdaje się informować również uzasadnienie projektu rozporządzenia Ministra Klimatu, o którym mowa w art. 12 ust. 2 znajdziemy w nim fragment wyraźnie potwierdzający powyżej sformułowane stanowisko: „Ustawa o elektromobilności nakłada na podmioty projektujące i budujące budynki użyteczności publicznej oraz budynki mieszkalne wielorodzinne zapewnienie mocy przyłączeniowej w celu wyposażenia w przyszłości tychże budynków w punkty ładowania, bez konieczności kosztownej przebudowy instalacji elektrycznej”[3].

Problem brakującego rozporządzenia

Największym problemem związanym z omawianą tematyką jest jednak to, że obecne przepisy są niekompletne. Nadal bowiem nie weszło w życie rozporządzenie, o którym mówi art. 12 ust. 2 ustawy o elektromobilności, jest ono obecnie na etapie prac legislacyjnych[4], co uniemożliwia określenie ilu konkretnie miejsc postojowych omawiany obowiązek ma dotyczyć. W obecnych pracach legislacyjnych projekt rozporządzenia zakłada, że minimalna moc przyłączeniowa dla wewnętrznych i zewnętrznych stanowisk postojowych związanych z budynkiem użyteczności publicznej ma stanowić iloczyn 20% planowanej liczby stanowisk postojowych i wartości 3,7 kW, dla budynków mieszkalnych wielorodzinnych jest to natomiast iloczyn 50% planowanej liczby stanowisk postojowych i wartości 3,7 kW[5].

Wobec tego, należy przyjąć, że do czasu wejścia w życie rozporządzenia obowiązku zapewnienia mocy przyłączeniowej do miejsc postojowych przez inwestora po prostu nie ma. Obecnie obowiązujące w systemie normy nie pozwalają w sposób jasny i klarowny określić, co jest obowiązkiem inwestora. Egzekwowanie przez państwo stosowania się obywateli do takiego obowiązku byłoby naruszeniem podstawowych reguł konstytucyjnych. Ustawodawca jest zresztą świadomy wskazanych niedopatrzeń o czym świadczy następujący fragment uzasadnienia projektu: „Wejście w życie projektu rozporządzenia spowoduje, że nowo projektowane oraz budowane budynki będą musiały spełniać wymagania określone w tym projekcie”. Użycie czasu przyszłego należy uważać za nieprzypadkowe i uznać, że na ten moment obowiązku zapewnienia mocy przyłączeniowej nie ma. Zaznaczyć również należy, że art. 75 ust. 2 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych stanowi, że „Przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 12 ust. 2 nie stosuje się do zamierzeń budowlanych, dla których wniosek o wydanie decyzji o pozwolenie na budowę albo odrębnej decyzji o zatwierdzeniu projektu budowlanego złożono przed dniem wejścia w życie tych przepisów wykonawczych”. Jeżeli więc rozporządzenie wreszcie zostanie wydane, nie będzie ono dotyczyć  aktualnie realizowanych inwestycji.



[1] M. Swora (red.), Ustawa o elektromobilnosci i paliwach alternatywnych. Komentarz, Warszawa 2019, dostęp: SIP Legalis.

[2] https://www.auto-motor-i-sport.pl/wydarzenia/Samochody-elektryczne-w-Polsce-liczba-rejestracji,42139,1

[3] https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//568/12337153/12709889/12709890/dokument460028.pdf

[4] https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12337153/katalog/12709877#12709877

[5] https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//568/12337153/12709889/12709890/dokument460027.pdf

Michał Narożniak

Michał Narożniak

Masz pytanie?

Michał Narożniak

Starsze wpisy

Newsletter Lexpress

Zapisz się do naszego branżowego
newslettera i bądź na bieżąco!

Pozostałe wpisy

Aktualności29.09.2023

Obchodzenie zakazu handlu w niedzielę – najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego

Aktualności31.07.2023

Implementacja Dyrektywy SUP – co dalej?

wszystkie wpisy