serwis prowadzioi

04.10.2019

Aktualności

Zgromadzenie wspólników spółki z o.o. odbędzie się bez zawieszonego wspólnika i bez jego głosów

autor: Agnieszka Tomkowiak

Konflikt dwóch zwaśnionych wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością miał swój finał w Sądzie Najwyższym. B.M. kwestionował podjęcie uchwał przez jego wspólnika, P.T., ze względu na pominięcie B.M. tak w głosowaniu, jak i bez zawiadomienia B.M. o zgromadzeniu. Z kolei P.T. podnosił, iż B.M. był w tym czasie zawieszony przez sąd w prawach korporacyjnych, więc uchwały nie musiały być dokonywane z jego udziałem. Sąd Najwyższy w wyniku rozpoznania skargi kasacyjnej potwierdził orzeczenie Sądu Apelacyjnego, zgodnie z którym zawieszony wspólnik w sp. z o.o. nie wykonuje prawa głosu podczas zgromadzenia wspólników, a przy stwierdzaniu reprezentacji całego kapitału zakładowego podczas Zgromadzenia Wspólników odbywającego się w trakcie okresu zawieszenia nie bierze się pod uwagę udziałów zawieszonego wspólnika.

Konflikt wspólników i zawieszenie jednego z nich

Stan faktyczny będący podstawą orzeczenia rysował się następująco: w spółce E sp. z o.o. było dwóch wspólników: B.M. i P.T. Wspólnicy byli mocno skonfliktowani: P.T. zarzucał B.M., iż usiłuje doprowadzić spółkę do upadłości, by móc następnie ją przejąć od syndyka, o czym miało świadczyć rzekome blokowanie przez B.M. zwołania zgromadzenia wspólników czy składane przez niego wnioski o upadłość spółki. Ostatecznie P.T. uzyskał w odrębnym postępowaniu zabezpieczenie w postaci zawieszenia B.M. w wykonywaniu jego praw udziałowych w spółce w zakresie:

  • wykonywania praw udziałowych jako wspólnik w zakresie uczestnictwa oraz wykonywania prawa głosu na nadzwyczajnych zgromadzeniach wspólników z ograniczeniem do spraw wymagających bezwzględnej większości głosów (tj. z wyłączeniem zawieszenia w zakresie spraw podlegających kompetencji zwyczajnego zgromadzenia wspólników oraz spraw wymagających stosownie do przepisów kodeksu spółek handlowych kwalifikowanej większości głosów) oraz
  • zgłaszania sprzeciwów, o których mowa w art. 240 k.s.h.

Odbycie Zgromadzenia Wspólników przez drugiego ze wspólników bez formalnego zwołania

P.T. następnie odbył bez formalnego zwołania Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników (w trybie z art. 240 k.s.h.). W protokole wskazano też, że „nikt z obecnych nie zgłosił sprzeciwu dotyczącego odbycia zgromadzenia”. Kwestią sporna pozostawało to, iż B.M. nie został powiadomiony o dacie i terminie Zgromadzenia Wspólników. B.M. Kwestionował także fakt, iż w protokole stwierdzono, iż na Zgromadzeniu Wspólników obecni są wszyscy wspólnicy uprawnieni do uczestnictwa i głosowania na NZW spółki. W ocenie B.M., skoro pozostaje on wspólnikiem spółki, to pomimo zawieszenia prawa głosu – przysługuje mu nadal prawo własności udziałów w spółce. W konsekwencji, w opinii powoda nie można było mówić o fakcie reprezentowania na NZW całego kapitału zakładowego spółki, skoro B.M. nie był obecny.

Podczas przedmiotowego Zgromadzenia Wspólników podjęto uchwały m.in. o sprzedaży nieruchomości, zgodzie na zaciągnięcie kredytu i o odwołaniu z zarządu zawieszonego wspólnika.

B.M. wniósł do Sądu Okręgowego o stwierdzenie nieważności tak podjętych uchwał, ewentualnie o ustalenie nieistnienia tych uchwał.

Sąd I instancji

Sąd Okręgowy przyznał rację B.M. będącemu powodem. Sąd I instancji uznał, iż zgromadzenie wspólników w niniejszej sprawie winno być zwołanie w trybie z art. 238 § 1 k.s.h. Zatem zgromadzenie odbyte bez formalnego zwołania nie było prawidłowe, a uchwały na nim podjęte - nieważne.

Sąd II instancji uchyla wyrok

Z taką oceną nie zgodził się Sąd Apelacyjny w Poznaniu, który zmienił wyrok sądu I instancji i oddalił powództwo.

Na pytanie, czy było możliwe odbycie NZW i powzięcie na nim uchwał pomimo braku formalnego zwołania zgromadzenia wspólników i bez udziału wspólnika zawieszonego w wykonywaniu praw udziałowych, Sąd II instancji odpowiedział twierdząco.

Zawieszony wspólnik powinien być traktowany tak, jakby go nie było

Sąd Apelacyjny w tym miejscu przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2002 r. w sprawie o sygnaturze akt III CKN 1238/99, zgodnie z którym zawieszenie wspólnika w wykonywaniu praw udziałowych powoduje, iż w zakresie objętym zabezpieczeniem (tutaj: zawieszeniu praw udziałowych B.M. w zakresie uczestnictwa i wykonywania prawa głosu na nadzwyczajnych zgromadzeniach wspólników oraz zgłaszania sprzeciwów, o których mowa w art. 240 k.s.h.) przyjmuje się tak, jakby wspólnika nie było.

Z kolei uchwały przyjęte w czasie trwania zabezpieczenia z pominięciem zawieszonego wspólnika pozostają ważne także w przypadku ostatecznego np. oddalenia powództwa o wykluczenie wspólnika ze spółki. W konsekwencji przyjąć należy, iż uchwały bez formalnego zwołania zgromadzenia i bez udziału zawieszonego wspólnika były podjęte prawidłowo w sensie formalnym.

Reprezentacja całego kapitału zakładowego

Wskutek zawieszenia w prawach korporacyjnych wspólnik ten nie mógł być obecny i uwzględniony w ramach pojęcia „reprezentacji całego kapitału zakładowego” z art. 240 k.s.h. Reprezentacja całego kapitału zakładowego wiąże się nie tyle z własnością udziałów, ale z prawem głosu, które można wykonywać w związku z przysługującymi udziałami w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd podniósł, że B.M. nie przysługiwało prawo uczestniczenia i głosowania na NZW w dniu podjęcia zaskarżonych uchwał, a w takim przypadku nie można uwzględniać jego udziałów w obliczaniu „całego kapitału zakładowego”. Oznacza to, że należy przyjąć na potrzeby NZW, że takiego wspólnika w ogóle nie ma. Sad Apelacyjny podkreślił, iż odmienna interpretacja mogłaby uniemożliwić podjęcie jakichkolwiek uchwał już przez sam fakt nieobecności wspólnika zawieszonego, co byłoby sprzeczne z celem i funkcją art. 268 k.s.h.

Wnioski

Skoro uchwały nie zostały podjęte z naruszeniem przepisów ustawy, to nie zachodziły podstawy do stwierdzenia ich nieważności. Nie zachodziły także przesłanki do ustalenia ich nieistnienia (musiałoby to się wiązać z takim naruszeniem przepisów które by powodowało konieczność uznania, że nie doszło do wyrażenia woli przez organ spółki). Przy tak ustalonym stanie prawnym Sąd Apelacyjny uznał, iż zawieszony wspólnik nie miał racji, a uchwały podjęcie przez samego P.T. istotnie w owym czasie reprezentowały cały kapitał zakładowy, a jako takie mogły być podjęte bez formalnego zwołania. W rezultacie, uchwały podjęte z wyłączeniem głosu i obecności zawieszonego wspólnika są ważne.

Agnieszka Tomkowiak

Agnieszka Tomkowiak

radca prawny, konsultant

Masz pytanie?

Agnieszka Tomkowiak

radca prawny, konsultant

Starsze wpisy

Newsletter Lexpress

Zapisz się do naszego branżowego
newslettera i bądź na bieżąco!

Pozostałe wpisy

Aktualności29.09.2023

Obchodzenie zakazu handlu w niedzielę – najnowsze stanowisko Sądu Najwyższego

Aktualności31.07.2023

Implementacja Dyrektywy SUP – co dalej?

wszystkie wpisy