serwis prowadzioi

18.11.2016

Zamówienia publiczne

Interes w odwołaniu po nowelizacji

autor: Maciej Wruk

Po nowelizacji wykonawca, którego oferta została sklasyfikowana na dalszej pozycji, nie musi już kwestionować wszystkich wyżej ocenionych ofert. Wystarczy podważenie wyboru najkorzystniejszej oferty.

Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych, która weszła w życie 28 lipca 2016 r. [1], wprowadziła korzystne dla wykonawców rozwiązania, które mają na celu odformalizowanie postępowania i jego przyspieszenie. Jednym z nich jest jednolity dokument zamówienia i związane z nim wprowadzenie obowiązku składnia dokumentów jedynie przez podmiot, który złożył najkorzystniejszą ofertę. Rozwiązania te wpływają pośrednio na uprawnienie wykonawców do składania odwołania w związku z wyborem oferty najkorzystniejszej. W praktyce każdy wykonawca, który wziął udział w postępowaniu o udzielenie zamówienia i nie uzyskał zamówienia, będzie mógł złożyć odwołanie od wyboru najkorzystniejszej oferty.

Dotychczas było trudniej

Zgodnie z art. 179 p.z.p.[2], który nie uległ zmianie, odwołanie przysługuje wykonawcy, jeżeli ma lub miał interes w uzyskaniu danego zamówienia oraz poniósł lub może ponieść szkodę w wyniku naruszenia przez zamawiającego przepisów niniejszej ustawy. Dotychczasowa wykładania tego przepisu, aprobowana przez doktrynę i orzecznictwo wskazywała, że wykonawca, którego  sklasyfikowano na dalszej pozycji musiał podważyć nie tylko wybór oferty najkorzystniejszej, ale także wybór każdej oferty znajdującej się w rankingu wyżej. Jeżeli więc oferta wykonawcy była na trzeciej pozycji, musiał on w odwołaniu zawrzeć argumenty przemawiające za odrzuceniem ofert lub wykluczeniem wykonawców, którzy zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w rankingu. Tylko wtedy można było uznać, że posiada on interes prawny we wniesieniu odwołania, gdyż w razie uwzględnienia w całości jego odwołania mógł uzyskać zamówienie. 

Jednolity europejski dokument zamówienia

Powyższa sytuacja diametralnie zmieniła się po nowelizacji. Jako że w postępowaniach powyżej tzw. progów unijnych wykonawcy obowiązani, składać jednolity europejski dokument zamówienia (w skrócie JEDZ), wykonawca co do zasady nie składa już dowodów na potwierdzenie spełnienia warunków udziału z chwilą przystępowania do postępowania. JEDZ jest zatem wstępnym potwierdzeniem zastępującym zaświadczenia i inne dokumenty wydawane przez organy publiczne lub osoby trzecie. Zamawiający, co do zasady, wzywa do złożenia dokumentów na potwierdzenie wymaganych okoliczności jedynie wykonawcę, którego ofertę ocenił najwyżej. Oznacza to, że weryfikowana jest oferta wyłącznie tego wykonawcy, który został sklasyfikowany na pierwszej pozycji.

Interes mogą mieć wszyscy pozostali wykonawcy

W związku z wprowadzonymi zmianami zamawiający, co do zasady, nie weryfikuje zatem ofert  sklasyfikowanych na drugiej i dalszych pozycjach. Nie można zatem przyjąć, że wykonawca, który został sklasyfikowany np. na trzeciej pozycji, mógłby skutecznie kwestionować, potencjalny wybór wykonawcy będącego na drugiej pozycji. Ewentualne zarzuty odnośnie do niezweryfikowanych ofert musiałyby być bowiem de facto formułowane zanim zostałyby złożone jakiekolwiek dokumenty, które ostatecznie potwierdzałyby spełnianie warunków udziału w postępowaniu lub brak podstaw wykluczenia. Z tego względu należy przyjąć, iż możliwe jest obecnie złożenie odwołania na wybór najkorzystniejszej oferty przez wykonawcę sklasyfikowanego np. na  trzecie pozycji, przy czym nie musi on formułować zarzutów względem oferty wykonawcy będącego na drugim miejscu. Odwołujący będzie bowiem posiadał interes w uzyskaniu danego zamówienia w rozumieniu art. 179 u.p.z.p. Potencjalnie będzie mógł on wygrać przetarg, gdy skutecznie zakwestionuje wybór najkorzystniejszej oferty i np. przy ponownej ocenie ofert okaże się, że wykonawca pierwotnie sklasyfikowany na drugim miejscu zostanie wykluczony z postępowania. Sprowadza się to do wniosku, że interes prawny we wniesieniu odwołania będą mieli wszyscy wykonawcy, którzy wzięli udział w danym postępowaniu i nie uzyskali zamówienia.

Powyższa interpretacja została potwierdzona przez Urząd Zamówień publicznych, który dodatkowo podkreślił, że: „prawo do kwestionowania wyboru oferty najkorzystniejszej powinno być gwarantowane każdemu wykonawcy, gdyż jest podstawowym uprawnieniem do kontroli najważniejszej czynności zamawiającego podejmowanej w postępowaniu, wynikającym z regulacji dyrektyw odwoławczych.”[3]

[1] Ustawa z dnia 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy - Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016 r. poz. 1020).

[2] Ustawa z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2015 r. poz. 2164 z późn. zm.).

[3] Zob. adres: www.uzp.gov.pl.

Maciej Wruk

Maciej Wruk

radca prawny, konsultant

Masz pytanie?

Maciej Wruk

radca prawny, konsultant

Starsze wpisy

Newsletter Lexpress

Zapisz się do naszego branżowego
newslettera i bądź na bieżąco!

Pozostałe wpisy

Zamówienia publiczne03.04.2024

Czy można wytłumaczyć się z rażąco niskiej ceny zyskiem niematerialnym lub minimalizowaniem straty?

Zamówienia publiczne23.02.2022

Brak obowiązku określenia końcowego terminu naliczania kar umownych oraz ich kwoty maksymalnej – uzasadnienie uchwały III CZP 16/21

wszystkie wpisy
"

Nasze wsparcie prawne dedykujemy każdemu podmiotowi zaangażowanemu w ubieganie się i realizację zamówień publicznych - od lidera konsorcjum do podwykonawcy.

"

Dowiedz się więcej:

Zamówienia publiczne